Komentarze: 5
Hej:) ja własnie skończyłam..no prawie robić porządek w moim pokoiku:) wczoraj byłam wyczerpana bo pojechałam sobie z mamą na ptaka do Tuszyna..jejku tyle tam jest tych ciuchówi i wszystkiego ze juz powoli głupiałam hehe:) ale humorek mi sie poprawił nawet i jest już lepiej tylko troche mnie martwi bo pani od chemi jest chora i najprawdopodobniej nie będzie jej do końca 1 semestru i mam lekki problem..;/hhmm bo mam 1 i 3 i mi zagrozenie wystawiła;/ wydaje mi sie ze niepowinna ale..byc moze się mylę a Wy jak sądzicie..?? jak tam wam ostatnie tygodnie szkoły mijają mi nawet ok za tydzien sobie ide napisac klasówke z gegry..a jutro matme hmm..oki lece papuchny;)