sie 13 2004

Kolumna...


Komentarze: 5

tak wczoraj pojechałam do Kolumny do kumpeli...fajnie było grałysmy w ping ponga i wogole byłysmy na pychotka lodach i wogole!!!Wieczorkiem pojechałysmy z ciocia na rowery jak zwykle zostałam wrobiona hehe gadka brzmi..nomarta choc troche sie przejedziemy na rowerki gdzie no tu i tam za godzinke wrócimy ja no lluuzz...choć mi sie nie bardzo chcialao ale lubie sprawiac innym przyjemnosć wiecpojechałam z nimi...eehh i to był mój mały bład ale nawet fsjnie było przejechalismy 10 km w ciagu 2 godzin...masakra dzisiaj juz wróciłam do domku i ledwo chodze tak mnie wszystko nap...ze mała głowa...zreszta nie jedno z was pewnie zna ten bbooll:(!!!!lecz noteczke dodałam bo jak tu mozna zapomniec o takkochanych blogowiczach jak WYYY!!1:):*;*;*;*

d.k.a : :
mała_olsztyn
20 sierpnia 2004, 16:03
hehe ostatnio było 45 km w 3,5 h :P tzn wracałam z braciszkiem od babci ;P:P
16 sierpnia 2004, 18:08
Hej!! Masz zarąbistego bloga. Naprawdę bardzo mi się podoba. Miła atmosferka i pikny szablonik. Mam Ciebie w moich linkach. Mam nadzieję że Ty mnie też umieścisz. Pamiętasz gadałyśmy na gg?? Wszystkich POTTEROMANIAKÓW zapraszam na mojego bloga www.blogi.pl/blog.php?blog=zlotyznicz
15 sierpnia 2004, 20:47
Co ??!! 10 km w 2 godz. ??!! Ja jeżdżę 15 km w 50 min... Ale ja jeżdżę szybko,może dlatego...
Asiulek
13 sierpnia 2004, 18:02
ja tam lubie rowerki...
13 sierpnia 2004, 15:01
ro ile Wy jechałyscie? :) 5/h?? hehe nieźle :) pozdro

Dodaj komentarz