kwi 03 2007

Carpe diem..


Komentarze: 2

 

Już północ
czernią swą spowija
Niebo co skrzy się
iskier blaskiem
Mgła wypływa
by szarością swą
przesłonić
gwiazd namiętnych wzrok

Lepiej się położę...
śnię...

Już kolejny świt
nocy czerń zabija
Wzlotem gwiazd Królowej
pierwszym brzaskiem
Po błękicie wiatr posuwa
Owieczek puch bielutki

Już chcę wstać...
żyję...

d.k.a : :
haq
04 kwietnia 2007, 18:54
wiesz.. z wlascicielka tego bloga jestem ponad poltora roku.. i nie jest latwo bo oboje mielismy rzucane klody pod nogi.. nadzieje daje wiele..
03 kwietnia 2007, 19:35
dzieki za komenta i za twoje nadzieje w to, ze MI sie ulozy.... tylko, ze czemu to slowo \'\'nadzieja\'\' musi tak niewiarygodnie brzmic :(...moje nadzieje wszystko mi psuja :/ ;(.... pozdroffka :*:*

Dodaj komentarz