Najnowsze wpisy, strona 4


lip 26 2006 Fokus - powtarzam sie...
Komentarze: 1

Fokus
"powtarzam sie"

Jak samuraj Jack
Od setek lat przemierzam świat
Na sprzęcie high tech
Nie straszny mi grad nie straszny mi śnieg
Nie straszny mi fakt że wydawca to zjeb
Wszechświat jako sztuka improwizacji
Koncentracji – kulka w kulce matrix
Jak w tym poruszać się bez Morfeusza ?
Na rozum brać czym jest dusza ma
Nie wiem
Podziemie 97 na uszach
Ej tego nie było w scenariuszach
Po każdym przecinku wstaje i oddaje ciosem
Trzeba mieć odwage żeby chcieć zarabiać głosem
Ja to zniosę bo definitywnie jestem smokiem
Chce zobaczyć więcej niż mogę zobaczyć z okien
Pożyjemy zapalimy zobaczymy jak tam
Każdy znak mi o tym mówi
Ja każdy znak znam

Ej wiesz jak ? nie wiesz jak
Nie pamiętasz już o smokach i rycerzach
Ja zapomnieć nie zamierzam
I uważam że historia lubi się powtarzać
Powtarzam się wiesz jak bo przecież mogłeś nie uważać [x2]

Wierzysz faktom i gazetom
Czy kompaktom i kasetom ?
Ej nie zadowalaj się tandetą
Wiesz gdy chcesz ja wtedy pragnę
Dają to bierz
Będąc nagle w imadle
Strzelam słowami jak morderca
Pomiędzy myślami przedzieram się do serca
Strzelam i stwierdzam że to cie uśmierca
Rymy to ma twierdza
Sprawdź jak się to wwierca
Nie wożę się nie moje kluczyki od merca
Ja wznosze się co kontrola lotów potwierdza
Panoszę się na majku znakomajkowity F O K U S M O K
Osiąga szczyty

Ej wiesz jak ? nie wiesz jak
Nie pamiętasz już o smokach i rycerzach
Ja zapomnieć nie zamierzam
I uważam że historia lubi się powtarzać
Powtarzam się wiesz jak bo przecież mogłeś nie uważać [x2]

to w obie strony się napędza,
to dla ludzi z którymi od serca gemzam,
nie oszczędzam się na track
krew młodzieńca te, what da fuck that
jak rolls-royce no i staje zwyczajnie,
jakbyś nie miał fajek, jeszcze ci odpalę,
mam patent i talent każdy eMCe zna mnie,
rozwalę te lokale wokalem totalnie,
momentalnie i bez przeszkód synku w deszczu tynku,
topie pionków i leszczów, wierzysz w to to,
złoto na czarnym rynku i album wycinków nie wiedziałeś?
wiesz już, bierz koleżków i spieprzaj,
szczaiłeś kash włóż ha i pe ha o pe na fest,
ajjjjj test majka i walka na freestyle,
a w kawałka kalka na cudzych pomysłach,
astalavista, jaki dystans? eFOKaUeSeMOKa profesjonalista,
na listach za hajs? daj se spokój, poczuj serce z hiphopu w smoku...

Ej wiesz jak ? nie wiesz jak
Nie pamiętasz już o smokach i rycerzach
Ja zapomnieć nie zamierzam
I uważam że historia lubi się powtarzać
Powtarzam się wiesz jak bo przecież mogłeś nie uważać [x2]

d.k.a : :
lip 24 2006 wierszyk i noteczka
Komentarze: 2

hm miałam dokończyć wczorajsza notke ale nie bardzo chce mi sie to pisac..

ale jednym słowem wszytsko sie udało! i ciesze sie z tego wyjazdu !!!mimo tego ze prawie kazdy dzien byl podobny do drugiego to było spoko;D ale brakowało mi mojego kochanego skarbusia!!;(jednak mam nadzieje ze niedlugo przyjdzie czas ze sami gdzies pojedziemy i będzie wspaniale...;) co do dzisiaj wróciłam własnie ze spacerku ...z kumpelą z klasy sie spotkałam i pogadałysmy o tym i tamtym ...;) NIe ma co u krywac ze milo było na wyjezdzie ale po tych 2 tyg teskni sie za swoim malym miastem i przyjaciolmi;)hm..koncze ju bo musze isc ...mma nadzijee ze z czasem beda jakies komentarze!! pozdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i buziaczki for my sweet!!:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*::**:*

   obiecany wierszyk...

 

Prośba o wyspy szczęśliwe
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.

Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.

d.k.a : :
lip 23 2006 CrOAtIa--wielki powrót
Komentarze: 1

Hej;)jejusku znowu miałam taką ogromniasta przerwunie ze ...szkoda gadac...ale cos z tym html jest nie tak i TO DLATEGO juz pewnie wszyscy co mi komentowali zapomnieli o mnie<:(:(:(:(:(:(:(> mam nadzieje ze jednak znajdzie sie ktoś kto co.ś miłego mi naskrobka;P no więc tak z moich osttanich 2 tygodni..moze zaczne od tego ze 7 lipca wyjechałam do Rogożnicy,któraznajduje się w Chorwacji najpierw busikiem do Krakowa i tam przesiadka w autokar nawet spoko al i taqk było cieniutko bo takie korki ze 28 godzin jechaliśmy..ale warto. PIEKNIE TAM JESt ...ale coż kiedyś trzeba było wrocić zrszta juz umierałam tam bez mojego Skarbusia buziaczki dla Ciebie;*:*:*:*:*:*hm dzien po dniu moze nie bede opisywać bo chyba do rana by mi to zeszło ale tak skrótowo wygląd dnia.----> pyszne śniadanko, i szykowanie n aplaże...opalanko...tak od 10 do 15..mniej wiecej bo z tym roznie bywało< zalezy od obrażeń ...:P > za fajni nie było z tym bo kumpela sie tak spiekla pierwszego dnie ze do konca tygodnia była czerwona..więc lepiej nie mowic ale naprawde szkoda mi jej było heh..;D ja naszczescie az tak sie nie spiekłam ...a przynajmniej mnie tak długo nie trzymało;D...muse isc resete dokonce innym razem...

d.k.a : :
maj 24 2006 ZMIANKA
Komentarze: 2

Siemka!! zmieniłam szablonik...ale to tak na marginesie więc...hm..wróciłam z rudery...<szkoły> i wziełam sie za bloga lae i tak nie ma weny aby cokolwiek w nim zmienić tak by był jakiś..fajny efekt..mozliwe ze w wakacje nad tym posiedze...teraz znow zaczęło sie mnóstwo klasówek i poprostu MAM JUZ DOSYĆ TEGO KOSZMARU!!jeszcze dziś z kumpelą pozdro dla niej!!:D<lol> więc czekałyśmy sobie na autobus tak z 15 minut czekamy po czym wreszcie nadjechał z drugiej strony!! więc biegniemy zeby zdążyc i udało się ...w sensie jakis menel wsiadał przed nami i co?? nie dosc ze na nas sie praktycznie wywalił bo był równo nawalony to jesczze kierowca jak chciałysmy wsiaść zamknął nam drzwi  no...brak słów na to ..poprostu tak sie wkurzyłyśmy ..przeciez nie bedziemy latac z jednej na drugą..jednak tak musiałyśmy zrobić bo nadjechał z drugiej strony autobus lae to po jakis 10 minutach..udało sie nam juz wsiaść i nawet bylo psoko...pozniej roche pochodzilysmy po osiedlu zadzwonil  moj kochany skarbuś wiec humorek troche mi sie poprawił...;):* bo ogolnie to CHOLERNIE ZA NIM TESKNIE!!!ale naszczescie jest cos takiego jak komorka DZIEKI BOGU!! bo chyba bym nie przeżyła ych 4 dni bez CIEBIE KOCHANIE!!:* wracając do biegu wydarzen...robilysmy z kumpela tricki na drazku niestety stwierdzilysmy ze jnie najlepiej nam to wychodzi i postanowilysmy dac sobie spokoj..tak więc podreptałysmy w strone ul. podeślej..:D  odprowadziłam ja na korki i przyszlam do domku !!:) hm ciekawe co dzis jeszcze sie wydarzy hm..na matme ide na 18...mam tez dosyc tego..ale nie bede mowila dlaczego...no nic bede konczyla być moze jesczze tu wpadnę dzisiaj chociaz wątpie..ale ważne zeby mieć nadzieję...;) pozdro!!

d.k.a : :
maj 15 2006 wierszykII
Komentarze: 1

                       Zakochani

 

Jest tam tak cicho, że słyszymy
piosenkę zaśpiewaną wczoraj:
"Ty pójdziesz górą, a ja doliną..."
Chociaż słyszymy - nie wierzymy.

Nasz uśmiech nie jest maską smutku,
a dobroć nie jest wyrzeczeniem.
I nawet więcej, niż są warci,
niekochających żałujemy.

Tacyśmy zadziwieni sobą,
że cóż nas bardziej zdziwić może?
Ani tęcza w nocy.
Ani motyl na śniegu.

A kiedy zasypiamy,
We śnie widzimy rozstanie.
Ale to dobry sen,
ale to dobry sen,
bo się budzimy z niego.
Wisława Szymborska           

d.k.a : :