lip 23 2005

Miłosc zapukała do mych drzwi...


Komentarze: 1

...zapukała..a ja otworzyłam..wymazując z pamięci to co było złe...co minęło i już nigdy nie wróci...

Nastał czas..aby zacząć nowe zycie..lepsze życie nie myśląc o złej przeszłosci...która z kazda chwila znika za choryzontem..tak jak słońce zatapia się w morzu..tak przeszłość...zawierająca złe chwile..zmazana została..i nie wróci....

d.k.a : :
haku
25 lipca 2005, 14:22
wiec komentuje .........skomentowalem i nadal me mysli bladza przy ttwojej osobie

Dodaj komentarz