Archiwum lipiec 2005


lip 31 2005 Grill....
Komentarze: 0

siemka! wczoraj był bardzo super dzionek! poniewaz od rana praktycznie szykowaam sie na wyjazd do kuzynki do Dobronia:D Wiec..kidy przyszla odpowiednia godinka wyszlam z domeczku i kierowalam sie na przystanek autobusu D;)Wsiadlam bilecik..siadam...jakies kilka przystankow jade sobie jade...juz dojezdzam...patrze chechlo I Chechlo II a w ogole nie kojarzylam okolicy i mowie super..najwyzej gdzies sobie wyjade a co...heh dojde do Dobronia na piechte..kit;) Juz myslalam zeby wysiasc ale..mówie jesczze jeden sobie pojade trudno:D..heh i naszczesie dobrze zrobilam bo dotarłam na miejsce;) Kubuś juz na mnie czekał..cala happy byłam..i w ogole ze jakos dojechalam bo lekkiego stracha miałam..poszlismy do Kuby..spotkalismy jakas cyankę po drodze..heh..dziwnie znajoman mi sie w ogole wydala..ale spoko..moze tylko momentalne omamienie:P Kiedy dotarlismy do domu..Kuby.. tam..mial jakies zajecie z autem..;P ja sobie siedzialam i ..no tak sobie siedzialam i juz...:P Od czasu do czasu pogadalismy..lecialo w tle DKA..wiec pelny wypas..heh;) ale ...przejdzmy do dalszych wydarzen..wiec juz gdy powoli docieralismyndo mojej kuzynki w oddali  spostrzeglismy Artura...niezla jazda byla kolo troshke sie sploszył biedaczyna..nie wiem zupełnie dlaczego ale spoooko..;) Weszlismy do Domy..przywitalismy sie z jej rodzicami..i byl luz po jakichs powiedzmy 10 min kied\rowalismy sie w strone sieci 34..super...nie moge jesc jeszcze zabardzo lodow a Doma..co tam sie przejmujesz..w ogole nic do gadania nie mialam..glupio mi troche bylo bo kubie odmowilam..ale ok mam nadzijee ze mi to wybaczyl!! ZOSTALAM ZMUSZONA...;P!!!!!hehe;)  Poznalam super laske normalnie..lekkie zgiecie w kolanach ale spoko..sDoma miala widzialam podobnie bo ja toshke znizylo wiec...heh...:Pn Spoko luz..bez komentarza...troche postalismy pozniej z Kuba pod tym sklepem..bo.. i op drodze byla przerwa n asesje zdjeciowa..wow!! Kiedy doszlismy do domku Adriana tam juz wszscy byli..i w ogole luz klimacik! Nie ma to jak wśród swoich..hmm..dluga ta noteczka bedzie ale..co tam..mam ndzieje ze dobrniecie do konca!!!?? Wracajac do tematu!! Zasiedlismy sobie pry stole napocztaku wiadomo kazdy patrzyl na kazdego z tych co sie nie znali  ale spokko.. Ogolnie bylo extra i mi sie strasznie podobalo:DTez byla sesja zdjeciowa...:) ZAMAWIAM ODBITKi czy jak to tam sie na to mowi!!!:) Niestety Kuba musiał pojsc..wczesniej;( Wiec pozniej mi smutnawo bylo..ale luz..no jakos wytrzymalam ...musze konczyc wiec tylko dodam ze mi i Domie zeszloby tak spoko do rana ale niestety...burza wtargnela..w ogole nie wiem kto ja zaprosil ale mniejsza... i sie zmywalysmy...ok lece bo mnie wolaja papa!!! ale dlugo bede pamietala ten dzien!! BUZKI K.Z!!

d.k.a : :
lip 23 2005 Miłosc zapukała do mych drzwi...
Komentarze: 1

...zapukała..a ja otworzyłam..wymazując z pamięci to co było złe...co minęło i już nigdy nie wróci...

Nastał czas..aby zacząć nowe zycie..lepsze życie nie myśląc o złej przeszłosci...która z kazda chwila znika za choryzontem..tak jak słońce zatapia się w morzu..tak przeszłość...zawierająca złe chwile..zmazana została..i nie wróci....

d.k.a : :
lip 23 2005 CHOLERNIE GLUPIA SPRAWA!
Komentarze: 3

Hej:(Spalam sobie dzisiaj byla godzina 9.18 jak pzeczytalam esa..od pewnej osoby...wiec nadal nie daje mi o sobie zapomniec! Za chwile telefon.Mama wola ze dzwoni wlasnie ta osobka.. podeszlam i zaczelismy rozmawiac..glos mi nie dawal zabardzo bo jest gorzej niż wczoraj POZDRO dla osobki ktora wieczorkiem do mnie dryndnela!! Humorek mi sie od razu poprawil..ale wiadomo od dzis rana znow mam zrypany;/ POzniej poprosił moją mamę do telefonu zatkało mnie bo..ale podałam meme i wiadomo..powiedziala wszystko co jej na duszy lezalo.. a ja lezalam w lozku w pokoju i nie wiedzialam co robic:( Meczy mnie to już...bo KONIEC TO KONIEC! kurcze...jesczze w taki sposob..i wogole ze jesczze dzwoni...TRZA BYLO MYSLEC ZANIM SIE MNIE STRACILO!! bo teraz po tych 2 tygach troshke póznawo! acz kolwiek przez te 2 tygi...dostaje esy i wogole z prosbami o wiadomo..bycie razem!! Ale ja NIE CHCE juz!!!!:(Lecz te lata ktore bylismy byly ok..wiadomo czasami jakies klotnie no ale na koniec to juz przegiecie...i tego sie nie da poprostu ok nic sie nie stalo zapomnijmy....takie slowa? no ssoorryy....bez przesady! Przegiecie totalne wg mnie..;/ ok ..ale nie bede dalej przynudzac...

Więc..od poczatku jakby tego u gory nie było:D

Dostalam wczoraj wieczorkiem eska od znajomego czy wpadne na ognisko! JASNE! jak tylko mnie puszcza z domku...przychodzi mamcia...mowie..i moge!!! Wiec mam nadzije bede na tym ognisku!!:) Heh wogole...wczoraj bylam w sklepie...Champion..super hehe i  mialam sobie kupic doladowanie!! Ale jak to ja patrzylam na doladowanie i nie kupilam no..normalnie trza byc mna jak nic! Ale chyba juz o tym doładowaniu w poprzedniej noteczce pisałam albo cos mi sie pomyliło..no nieważne!:)

Ciekawe..cóż dziś się wydarzy ...?? ok kończe już..papa i pozdroffka dla:  wszytskich których znam...z DoBrOnIa! A przedewszystkim jednej osobki...K.Z:)! buziaczki!

d.k.a : :
lip 22 2005 Powrót....
Komentarze: 4

Hej.....:( dzis wróciłam do domku..wstałam sobie o 5.20 a raczej zostałam obudzona..;/śniadanko na które zupełnie nie miałam ochoty...wogole..mam znowu jakiś humor zrypany:( Mimo tego ze ostatnie dni były naprawde miło spędzone! pozdrawiam! !osobkę z którą ostatnio spędzałam ten czas...CO do teraz...siedze sobie w moim ciepłym pokoiku obok kot...heh skubaniec stęsknił się za mną nawet obrażonego niee udawał tylko od razu do mnie przyszedł sie bawić:) Pogoda poprostu totalnie do kitu...mam nadzieję że lada dzień będzie dobrze bo jak nie to..w ogole będzie nieciekawie...a to też m.in przez pewną osobę...z która  jeszcze miech temu było tak super i która wiele dla mnie znaczyła...dziś to wszystko straciło sens zreszta już wcześniej! NIe miało sensu...tylko po co teraz te smsy, głuche, telefony..PO CO? zeby mnie zamęczyć? jak tak będzie dalej to kit..zmienie nr najwyżej...i będzie po sprawie:( zamyślona... racja jestem ostatnio jakaś dziwna...ale to minie...MAM taka nadzieję...to ważne! 

P.S wiem że ta notka sie w ogole nie trzyma w łądzie..sorka wszystkich za to..ale nie mam nawet ochoty nad tym się zastanawiać..lecem papa...czekam...  

d.k.a : :
lip 20 2005 Cos o D.K.A i historii break dance'u
Komentarze: 2

http://www.stereo.pl/nowa/src/usr/tytul.php?idt=122247 - serdecznie zapraszam na ta stronkę tu można wysłuchac oraz sciągnac piosenki Daniela Kaczmarczyka !! czyli D.K.A pozdro!

ps: co prawda to jego  album z 2003 roku ale niedlugo postaram się załączyć z Królem Aniołó                                    

                                                Historii break dance’u

Nikt naprawdę nie będzie znał do końca, jednak każdy b-boy i każda b-girl powinni znać, choć trochę.

Można powiedzieć ze pierwsza osoba która zapoczątkowała ten rodzaj tańca był James Brown który pod koniec lat 60’ wypromował taniec Freestyle Dance który tak naprawdę zapoczątkował późniejszy rozwój i ogromna popularność tego rodzaju tańca. Dzięki J.Brown który podczas swoich show promujących jego płytę ludzie po raz pierwszy ujrzeli freestyle dance, Brown wykonał pierwsze ruchy przypominające wygibasy dzięki czemu zdobył wielka popularność. Taniec ten zdobył szybko naśladowców szczególnie w gettach gdzie zaczęto tańczyć „Good Foot”, zaczął on się rozwijać na małych ponieważ „czarnych” dzielnicach imprezach ponieważ oparty był na improwizacji wiec powstawały nowe figury takie jak: drops i spins. Późniejszym okresie doszła jeszcze praca nóg czyli tzw. Foot Work, tancerze zaczynali tez wykonywać figury gimnastyczne a ze te elementy dodali tancerze z Brooklynu tak wiec następcę Good Foota nazwano Brooklyn Rock co później dało Uprocking.

Gdy pierwsze figury i ruchy były już znane przyszedł czas na nowe style i figury których reprezentantami były takie ekipy jak: Nigger Twins, Clark Kent, Zulu Kings. Do polowy lat 70’ w tworzenie tej kultury byli zaangażowani wyłącznie czarni tancerze. Oni jednak byli bardziej zainteresowani rytmika niż nowymi figurami. Pod koniec lat 70’ oddali prowadzenie tancerzom puertorikańskiego pochodzenia którzy pokierowali dalszym rozwojem tego tańca. W roku 1978 Jo-Jo b-boy z New Yorku założył Rocksteady Crew w którym tańczył razem z Jimmim Lee. To właśnie oni zainspirowali wschodnimi sztukami walki i wymyślili pierwszego power mores (windmill tzw. Barki). Najlepszymi latami w rozwoju break dance były lata 80’ kiedy to Popularność rosła dzięki filmom z udziałem ówczesnych sław Rocksteady: Crazy Legs, Prince Ken Swift, Baby Love, Kuriaki i Dose. Jak również ludzie z New York City Breakers: Kid Nice, Powerful Pexter, Flip Rock i Magnificent Force. światową sławę zdobyły: Wild Style, (1982), StyleWars, Flash Dance (1983). Pod koniec lat 80’ popularność zdobyły jeszcze takie filmy jak: Breakin, Breakin 2 i Beat Street. Beat Street zawiera legendarną już dla dzisiejszego Hip-Hopu scenę bitwy pomiędzy New York City Breakers i Rocksteady Crew.

Najgorszym okresem dla tancerzy i rozwoju tej kultury były lato po 86’ kiedy to media uznały ten taniec tylko za przejaw chwilowej mody, było to ciosem dla ówczesnych tancerzy którzy chcieli zdobyć jak największy rozgłos nie tylko wśród osób które tez tańczyły lub się interesowały ta kultura ale w gronie masowej publiki ludzi nierozumiejących idei drzemiących drzemiących sercach tancerzy. Wtedy to Tancerze wierni kulturze, stworzyli słynne Geetoriginal, ekipę, której zadaniem i celem było upowszechnienie Break'a w kręgach kultury masowej. Członkowie tej grupy wystąpili przed prezydentem Reaganem w Kennedy Center na Viena Dance Festival i w Theatry Jean Vilar w Paryżu. Niektórzy tancerze zajmowali się również choreografią do musicali na Broadwayu. Break Dance odżył dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych za sprawą zaangażowanych tancerzy w NY, L.A., Wielkiej Brytanii, we Włoszech a przede wszystkim w Tokio, gdzie powstały odłamy Rocksteady Crew. Ówcześnie najbardziej kreatywną sceną w Break'u była scena japońska, na której królują RSC Tokyo prowadzone przez weteranów hip-hopu Crazy-A i Electrick Truble, w którego podstawowy skład wchodził Yokoi, Masan Q i Shohei. W stanach prawdziwe oblicze Break Dance odsłania się kilka razy do roku w organizowanych przez weteranów imprezach takich jak: Rocksteady Anniwersary czy B.BOY Summit. Większość wiodących dziś ekip, to tancerze profesjonalni wynajmowani do spektakli, teledysków. Break Dance zaczął się mieszać z różnymi stylami takimi jak Rap, Reagge czy Capoeira. Pod koniec lat osiemdziesiątych osiągnął swój cel popularyzacji i odtworzył się na całym świecie, również i w Polsce. Break do polski trafił w połowie lat 80-tych przypuszczalnie za sprawą filmu Steana Leatana Beat Street, który to zrobił wielką furorę w europie po festiwalu w Cannes. Pierwsze mistrzostwa polski odbyły się już w roku 1985 w Piotrkowie Trybunalskim. Z całą pewnością pierwsza grupa w Polsce to Be-Bop która została założona ok. 1986 tj. w dwa lata po sukcesie filmu „Beat Street”. Po wielkim Bumie Break'a w roku 1987 zostaje założona we Włocławku grupa Scrab Beat, której to liderem i założycielem jest Rober Nieznański. Trzeba także wspomnieć o grupie Gold Streat Boyz z Koszalina. Ogólnie mówiąc pionierami Break'a w Polsce były na pewno dwie grupy Be-Bop (później Broken Step) i Scrab Beat.

Nie można tez pominąć faktu iż od roku 1991 organizowane są coroczne zawody (z tym ze była przerwa do 1996) gdzie spotykają się ekipy z całego świata a reprezentanci poszczególnych regionów świata występują na pokazach (prezentacjach) prezentacjach później w walkach ekipa na ekipę. Figury i style które sa obecnie wykraczają poza największe marzenia pierwszych pierwszych-boy i b-girls, obecnie tańcząc przekraczamy granice wytrzymałości

Break Dance w czasach dzisiejszych stal się ponownie popularny, w Polsce chyba dlatego ze kilka lat temu rozpoczął się bum na hip-hop a break dance jest jego nierozłączną częścią

 

 

 


 

d.k.a : :